Verizon włączył sygnały 5G w Miami, Salt Lake City, Grand Rapids i czterech innych miastach w weekend, co było świetną wiadomością dla potencjalnych klientów Verizon 5G w regionie. Jeśli pamiętasz, Verizon postawił sobie za cel dotarcie do 30 miast do końca 2020 roku. Cóż, firma właśnie dodała swoje 31. miasto w postaci Hampton Roads (Virginia), któremu towarzyszyły Cleveland i Columbus, tym samym żyjąc dotrzymać obietnicy, mając jeszcze kilka dni.
Jednak zasięg sieci nie był satysfakcjonujący, zwłaszcza biorąc pod uwagę szum wokół 5G. Nawet jeśli sieć jest dostępna w mieście, korzystanie z sieci mmWave oznacza, że nie każdy może uzyskać dostęp do sieci 5G w mieście w tym samym czasie, podczas gdy będziesz musiał znajdować się w określonym obszarze, aby uzyskać dostęp do sieci. W tym miejscu jego rywal, implementacja 5G T-Mobile, odnosi większy sukces, ponieważ wykorzystuje pasma 600 MHz do osiągania prędkości 5G. Chociaż jest znacznie wolniejszy niż częstotliwości mmWave, zapewnia lepszy zasięg niż ultraszerokopasmowe 5G.
Lotnisko Columbus jest tego doskonałym przykładem, ponieważ sieć 5G można znaleźć w strefie sprzedaży biletów, ale nie w pobliżu bramek wejściowych. Jak zauważa Engadget, mmWave 5G w tym momencie nie może pokryć nawet całego stadionu, ponieważ nie radzi sobie z zakłóceniami na swojej drodze. Warto jednak zauważyć, że dodając 31 miast 5G, Verizon oficjalnie wyprzedził AT&T pod względem obszarów zasięgu 5G w kraju.
Ale Verizon wciąż ma trochę do czynienia z T-Mobile, który oferuje zasięg ogólnokrajowy dzięki wyżej wymienionemu pasmu 600 MHz, podczas gdy Sprint jest obecnie dostępny tylko w 9 miastach.
Czy wypróbowałeś już Verizon 5G? co o tym myślisz?
Źródło: Verizon
Przez: Engadget