Rzecz w specyfikacjach technicznych polega na tym, że naturalnie nie wspominają o tym, czego konsumenci przegapiają kupując urządzenie. Z wyjątkiem niektórych orlich konsumentów i tych z technologiczną wiedzą, wielu konsumentów znajduje to, czego im brakuje, gdy już kupili urządzenie i bawili się nim przez jakiś czas.
Nie inaczej jest w przypadku Amazon Kindle Fire. Na papierze ma całkiem przyzwoite specyfikacje. Jednak, jak zauważa Gizmodo, ci, którzy bardzo lubią aplikacje na Androida, przekonają się, że kilka z nich jest niedostępnych dla użytkowników tabletu.
Na przykład gier takich jak Minecraft, Grand Theft Auto III, Shoot the Zombirds, Osmos i Oscura podobno brakuje na liście aplikacji, które użytkownicy Kindle Fire mogą pobrać.
Adobe Photoshop Touch, obowiązkowa płatna aplikacja dla projektantów, którzy chcą retuszować w drodze, również nie znajduje się na liście aplikacji dostępnych dla Kindle Fire. Użytkownicy mogą jednak zdecydować się na pobranie darmowej wersji Photoshop Express, chociaż taka aplikacja nie jest tak potężna jak Adobe Photoshop Touch.
Fani Firefoksa również nie będą mogli pobrać Firefoksa na Androida, a tym samym stracą szansę zsynchronizowania swoich zakładek z przeglądarką na komputerze z urządzeniem mobilnym. To prawda, natywna przeglądarka Kindle Fire o nazwie Silk jest dobra, ale wciąż lepiej jest mieć alternatywy, które pozwolą użytkownikom wybrać, która usługa jest dla nich lepsza.
Groupon, popularna usługa dnia, również nie jest dostępna w Kindle Fire. Jego brak ma wyjaśniać status Amazona jako udziałowca LivingSocial, konkurenta Groupon.
Kolejną aplikacją jest Instagram. Jego niedostępność na poprzednim Kindle Fire była zrozumiała, ponieważ ten tablet nie miał aparatu, a zatem nie mógł pozwolić użytkownikom na korzystanie z funkcji Instagrama. Jednak nawet teraz tablet nadal nie pozwala użytkownikom na przeglądanie kanałów Instagram od innych użytkowników sieci społecznościowej do udostępniania zdjęć.
Wreszcie, co jest oczywiste, użytkownicy Kindle Fire nie mogą używać Google Apps, takich jak Sklep Play, YouTube, Chrome, Gmail, Portfel, Earth, Kalendarz, Tłumacz, Mapy i Dysk.
Biorąc to wszystko pod uwagę, Amazon Appstore oferuje więcej książek i muzyki niż Google Play. Mimo to istnieje obejście tego problemu. Użytkownicy innych urządzeń z Androidem mogą po prostu pobrać aplikację Kindle i aplikację Amazon MP3 z Google Play, aby cieszyć się takimi treściami.
via gizmodo