- Zgodnie z postem na stronie T-Mobile, jego fuzja ze Sprintem została zakończona.
- Przyniesie to rozszerzenie widma, a także szybsze prędkości 5G w ciągu najbliższych kilku lat.
- T-Mobile obiecał również zachować te same lub oferować tańsze ceny przez co najmniej trzy lata.
T Mobile ogłosił dzisiaj w poście na blogu, że jego fuzja z Sprint zakończone. Zgodnie z planem, zmiana CEO ma miejsce teraz, a John Legere przekazuje stery Mike'owi Sievertowi. W ciągu ostatnich kilku lat pojawiło się kilka plotek na temat potencjalnego połączenia obu firm, a potwierdzenie i zatwierdzenie przez organy regulacyjne zajęło sporo czasu. Ale dzisiaj formalnie wyznacza się dzień, w którym Sprint nie jest już własną firmą, mimo że transakcja została prawie sfinalizowana kilka miesięcy temu.
Niektórzy krytycy twierdzą, że to połączenie mogłoby zaszkodzić konkurencji i zapewnić konsumentom mniejszy wybór. Ale z drugiej strony można również argumentować, że skoro żaden z dwóch przewoźników nie może bezpośrednio konkurować z czołowymi przewoźnikami w kraju (Verizon i AT&T), połączenie było logicznym krokiem.
T-Mobile określił plany na przyszłość po tej fuzji, w tym rozszerzenie widma. Oto niektóre z kluczowych punktów wymienionych w poście na blogu firmy:
- 14 razy większa pojemność w ciągu następnych sześciu lat niż sam T-Mobile ma obecnie.
- 5G przyspiesza do ośmiu razy szybciej niż obecne LTE w ciągu „kilku lat” i 15 razy szybciej w ciągu następnych sześciu lat.
- W ciągu sześciu lat nowy T-Mobile zapewni 5G 99% populacji USA i średnie prędkości 5G przekraczające 100 Mb / s do 90% populacji USA.
Nowy T-Mobile najwyraźniej nadal będzie oferował popularne usługi, zachowując jednocześnie konkurencyjne ceny. Przewoźnik dodał, że będzie oferował „takie same lub lepsze plany taryfowe przez trzy lata”. Warto wspomnieć, że firma T-Mobile niedawno zaoferowała swoim klientom 2 GB dodatkowych danych za jedyne 15 USD, chociaż wiązało się to z kilkoma zastrzeżeniami.
Źródło: T Mobile